Pianista wielokrotnie otrzymywał wyróżnienie „Jazzowy muzyk roku” przyznawane przez legendarny warszawski Jazz Club Akwarium. Występuje na największych i najbardziej prestiżowych festiwalach jazzowych, m.in: North Sea Jazz Festival (Haga, 1998 r.) oraz European Jazz Festival (Ateny, 2006 r.), Warsaw Summer Jazz Days, Jazz Jamboree, a także festiwalach poświęconych muzyce poważnej (m.in.: Misterium Stabat Mater na Festiwalu Wratislavia Cantans 2003).
Włodek Pawlik to bowiem twórca nie tylko muzyki jazzowej – komponuje także muzykę filmową, teatralną, dzieła symfoniczne, oprawę słuchowisk radiowych i do baletu współczesnego. Jego muzykę słychać w filmach „Wrony” i „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej, „Rewers” Borysa Lankosza, „Nightwatching” Petera Greenawaya i „Wichry Kołymy” Marleen Gorris.
Czytaj więcej na http://muzyka.interia.pl/alternatywa/news/wlodek-pawlik-z-grammy-gdyby-nie-zona,1986486,45?utm_source=paste&utm_medium=paste&

Triumfujący Włodek Pawlik odbiera nagrodę Grammy – fot. Kevork Djansezian /Getty Images/Flash Press Media
W niedzielę wieczorem (26 stycznia) Włodek Pawlik zdobył nagrodę Grammy w kategorii najlepszy album nagrany przez duży zespół jazzowy.
Pianista został wyróżniony za płytę „Night In Calisia”. To efekt współpracy 55-letniego kompozytora z orkiestrą Filharmonii Kaliskiej pod batutą Adama Klocka. Kompozycje, jakie się na niej znalazły, powstały z okazji obchodów 1850-lecia miasta Kalisza. W nagraniach wziął ponadto udział jeden z najbardziej cenionych amerykańskich trębaczy – Randy Brecker.
„Jazz jest muzyką amerykańską. Dostałem nagrodę w ojczyźnie jazzu. Nie ukrywam, jestem bardzo szczęśliwy” – mówił wzruszony Włodek Pawlik w rozmowie z RMF FM. Do Los Angeles wybrał się w towarzystwie żony Jolanty Pszczółkowskiej-Pawlik, współproducentki „Night In Calisia”.
„Ona nas przekonała, by płytę nagrać. Gdyby nie żona, tej płyty by nie było; ona wierzyła w nią bardzo. Jej dziękuję, to jej jest zasługa” – podkreślał.
„Night in Calisia” miała swoją koncertową prapremierę 19 czerwca 2010 roku w Kaliszu. Płyta z zapisem studyjnych nagrań do sklepów trafiła w listopadzie 2012 r. (amerykańska premiera odbyła się w sierpniu 2013 r.). W świecie amerykańskiego jazzu Włodek Pawlik nie jest postacią anonimową – z Randym Breckerem nagrał już wspólną płytę w 1995 roku („Turtles”). W 2008 r. Pawlik i Brecker przygotowali jazzową suitę „Tykocin” – okazało się, że dziadek amerykańskiego trębacza (i jego równie sławnego brata, zmarłego w 2007 r na białaczkę saksofonisty Michaela) wyemigrował do USA z Tykocina na Podlasiu.
Pianista wielokrotnie otrzymywał wyróżnienie „Jazzowy muzyk roku” przyznawane przez legendarny warszawski Jazz Club Akwarium. Występuje na największych i najbardziej prestiżowych festiwalach jazzowych, m.in: North Sea Jazz Festival (Haga, 1998 r.) oraz European Jazz Festival (Ateny, 2006 r.), Warsaw Summer Jazz Days, Jazz Jamboree, a także festiwalach poświęconych muzyce poważnej (m.in.: Misterium Stabat Mater na Festiwalu Wratislavia Cantans 2003).
Włodek Pawlik to bowiem twórca nie tylko muzyki jazzowej – komponuje także muzykę filmową, teatralną, utwory symfoniczne, oprawę słuchowisk radiowych i współczesnego baletu. Jego muzykę słychać w filmach „Wrony” i „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej, „Rewers” Borysa Lankosza, „Nightwatching” Petera Greenawaya i „Wichry Kołymy” Marleen Gorris.
na podst.: interia.pl Muzyka
Czuję radość i dumę słuchając tej muzyki.
Mirabelka