The Devil and the Almighty Blues przypominają mi o wszystkim, co najlepsze może wyniknąć ze skrzyżowania bluesa z rockiem. Słucham ich debiutanckiej płyty z lutego 2015 roku z rosnącą radością. TDATAB pochodzą z Norwegii, gdzie istnieją silne tradycje tworzenia podobnej Muzyki. Ta została nagrana na żywo w studio, na starych gibsonach i lampowych wzmacniaczach, stąd takie wiarygodne i pełne zapału brzmienie!!! Recenzenci muzyczni przywołują odniesienia do najlepszych wzorów: Hendrixa, Fleetwood Mac, czy Black Sabbath, ale we mnie najbardziej ożywiły się obszary związane z Wishbone Ash. I zaraz posłucham sobie właśnie Wishbone Ash.
Mirabelka
1. The Ghosts Of Charlie Barracuda – 0:00
2. Distance – 7:46
3. Storm Coming Down – 11:55
4. Root To Root – 22:12
5. Never Darken My Door – 32:0
Poniżej emocjonalna recenzja:
http://www.mlwz.ceti.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=15228&Itemid=26