Z wywiadu w Wysokich Obcasach 01.06.2013
„…Podoba mi się wolność bez anarchii, duma bez pychy, powaga bez zadęcia, śmiech bez rechotu…”
– Jak wpadłeś na pomysł koncertu Makowicza i Możdżera w Carnegie Hall?
– Śnią mi się rzeczy. Ten koncert też mi się przyśnił. Zobaczyłem na Carnegie wielki baner „Makowicz vs Możdżer. Obudziłem się, zadzwoniłem do obu panów. Usłyszałem: znajdźmy datę. Zagrali fantastyczny koncert i wydali świetną płytę, pierwszą podwójną platynę Leszka…”
Diapazon – Polski Serwis Jazzowy – ARCHIWUM
A jakie są Wasze sny?
Mirabelka