Posłuchajcie tej płyty, bo naprawdę warto. Pobrzmiewają w niej echa klasyki rocka. Słychać same dobre wzorce, to w końcu „Spuścizna”. Najmocniej zauważam wpływ King Crimson i the best of the best ballad progress metalowych. Wyłapuję wiele odniesień, ale nie w kategorii naśladownictwa. Bardziej mi to wygląda na prezentację korzeni, odwoływanie się do fundamentów, bazy. Okazuje się, że w ubiegłym roku grali w Stodole, a ja nic o tym…
Zacytuję, może niedokładnie mojego męża, który też jest poruszony tą muzyką… „to tak, jakby bawił się z nami Olbrzym, w najdelikatniejszy możliwy sposób, żeby nas nie zmiażdżyć swą wielkością…”
Opeth – Heritage [Full Album] – YouTube
Mirabelka