Morphine – w objęciach Morfeusza

Morfina powstała w 1990 roku w Cambridge, jako trio: Mark Sandman – autor piosenek, gitara basowa ograniczona do dwóch strun; Dana Colley – saksofony barytonowy, tenorowy, basowy; Jerome Dupree – perkusja /do 1992r, potem zastąpił go Billy Conway/. Co charakterystyczne, w miejscu gitarowych riffów, jak w każdym szanującym się rock bandzie, popisuje się „wydziwiacz” – sax. Mister Colley grał czasem na dwóch naraz, taki był zachłanny! Sami muzycy lubili nazywać swą muzę jako „low rock”, czyli nizinny rock…

Ważne: nazwę Morfina zaczerpnęła od Morfeusza – w mitologii greckiej boga snu i uosobienia marzeń sennych,  a nie jakby się mogło wydawać od narkotyku.

Ten zuchwały pochód przez rock, blues i jazz, przerwał zawał serca Marka podczas koncertu, z którego już nie powrócił. W tej muzyce słyszę życie, jak dopomina się o zauważenie. Lubię taką energię, czasem wręcz bezczelność w sztuce. To ona dociera do nas w formie opowieści, w nawiązaniu do twórczości innych. Ja słyszę w Morfinie wpływy Franka Zappy, Doorsów,  Lou Reeda, może kogoś jeszcze, lecz nie jest to zarzut, a zaleta. Przynajmniej wiadomo skąd przybywają.

Obłędna Muzyka!  Całe życie szukałam tych paru dźwięków, jakie usłyszałam na ich pierwszej płycie z 1992 „Good”!!! GE- NIAL -NE!

Mirabelka

http://fox-actors.blogspot.com/2012/09/musical-morphine-strange-facts.html

 

Morphinefoto: Danny Clinch

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.