Lao Che

Lao Che nagrali w marcu nową płytę,  dedykowaną „dorosłym dzieciom”. Swą nazwę Lao Che zaczerpnęli od jednego z bohaterów „Indiany Jonesa i Świątyni Zagłady” Starego Che. To zespół, który z ironią surfuje po naszej polskiej rzeczywistości i jej peryferiach od 1999roku.  Ich muzykowanie wymyka się przypisaniu do konkretnego gatunku, co krytycy i tak przyszpilili określeniem crossover. Yes, yes… „man gave names to all the animals”- jak śpiewał Bob Dylan.

Poniżej longplay z 2012 roku „Gospel”, która daje tyle energii, że można się nią zasilić na cały dzień. Gorąco polecam!!!!!!!

Mirabelka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.