Czy znacie ten wiersz K.I. Gałczyńskiego z 1930 roku? Jest z wszechmiar odlotowy i szalony, a wziął go w muzyczną obróbkę Fisz Waglewski. Gałczyński był młokosem, gdy go napisał; bagatela 25-letnim… Tak to przeszłość przeplata się z teraźniejszością, co zawsze mnie cieszy.
Mirabelka
Poniżej ten sam wiersz w wykonaniu damy polskiej piosenki aktorsko – kabaretowej, Pani Barbary Kraftówny:
http://youtu.be/Lssgqxy5nc4