Niewiele wiem o tegorocznej laureatce „Nike”. Przyznam, że nie przeczytałam żadnej książki, którą napisała, ale mam ochotę. Obecne moje zainteresowania związane są z poszukiwaniem sposobów na twórcze, pełne życie.
z wywiadu dla „Empik. Tom Kultury” 20/2013
– „Ciemno, prawie noc” pisała Pani w Japonii. Z dystansu widać Polskę lepiej?
– … Mogę pracować wszędzie i nie muszę w trakcie pisania odwiedzać miejsc, o których piszę, więc było mi wszystko jedno, że opowiadałam historię wałbrzyską w Tokio. Zawsze, kiedy jestem w Japonii, żyję niemal w buddyjskim odosobnieniu, odcinam się od polskiej prasy, nie odwiedzam polskich stron w internecie, rzadko mówię po polsku. przy pisaniu Ciemno… było trochę inaczej, bo duch z tej historii ukazuje się Alicji na forum internetowym. Przeczytałam trochę te fora i przeraziło mnie, jakiego języka używają moi rodacy i jak potrafią być pełni pogardy, nienawiści, resentymentu i strachu
– Co jest dla Pani największą inspiracją przy pisaniu powieści?
– Własna wyobraźnia…”
Czy to znaczy, że pisarka nie opiera się na swym doświadczeniu, czyli na tym, co było, tylko kreuje dowolnie rzeczywistość?
http://jagiellonski24.pl/2013/10/08/suskiewicz-nike-dla-joanny-bator-jaka-nagroda-taka-laureatka/
Mirabelka