Her Name is Calla
Angielski zespół powstały w 2004 roku (podobno w trzech miastach). Choć grają z sobą już tyle lat, koncertowali niemal w całej GB, to na koncie, na razie, mają tylko dwie płyty – „Heritage”, zawierającą 50 minut post-rockowej, przyzwoitej muzyki i „The Quiet Lamb”, tym razem 75 minutową ucztę. Jak to z płytami post-rockowymi bywa, kompozycje są długie, rozbudowane i natchnione.Od lutego 2009 roku zespół został „przygarnięty” przez niemiecką wytwórnię Denovali Records, która w swym katalogu posiada m.in. Jeniferever czy Audrey. Dzięki temu transferowi debiutancka płyta zespołu została wznowiona w wersji winylowej…
źródło:
http://niebojesieukulturalnienia.blogspot.com/2011/07/sprawdz-her-name-is-calla.html
W sposobie śpiewania i aranżacji pobrzmiewają klimaty bliskie King Crimson, co jest dla mnie tym bardziej wartościowe. Aczkolwiek zespół Her Name is Calla brzmi oryginalnie i autentycznie.
Warto zapoznać się z całą ich twórczością; już nie mogę się doczekać…
Mirabelka