Grażyna Plebanek- „Córki rozbójniczki”

Trafiłam na „Córki rozbójniczki” przypadkowo, gdy zamierzałam kupić „Damę z lisiczką”. Wobec braku książki Pani Mart Fox,  a także nieobecności „Księgi kodów podświadomości” Beaty Pawlikowskiej, skorzystałam z ostatniego dnia promocji w Empiku-25% .  Do nabycia rzeczonej książki skierował mnie impuls i nie żałuję.

Jakiś czas temu czytałam wywiad z autorką w Zwierciadle i coś mnie w niej zaintrygowało, na tyle, że Jej twórczość umieściłam sobie w miejscu wartym do sięgnięcia.

Teraz zapoznaję się ze sposobem widzenia świata Pani Plebanek i  z pewnością chciałabym z nią polemizować, a czasem zwyczajnie porozmawiać, o istocie kobiecości i człowieczeństwa, o naszych lekturach i dorastaniu, o tym czym się karmimy i co nam służy…

„Kiedy pisarka zostaje matką…to ciężkie zadanie… Erica Jong, autorka „Strachu przed lataniem”, otwarcie wyznała, że nie napisałaby bestsellera, gdyby miała wcześniej dziecko…/?/ Pod tym względem to zawód wysokiego ryzyka, bo zakłada, że pisarz pielęgnuje  w sobie wewnętrzne dziecko. A trzeba przestać nim być – przynajmniej na jakiś czas – gdy zostaje się matką. Ani ty, ani twój partner nie możecie pozostać dziećmi […], na początku rodzice są służącymi.”

Książka Córki rozbójniczki – Kultura w Onet

Mirabelka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.