Evi Vine… co za głos, co za klimat!!!
Ta muzyka balansuje na krawędzi światła z ciemnością, Otula życiodajnym mrokiem, by przeżyć najczarniejsze chwile i pozbierać się. Rozrywa na strzępy i scala na nowo. Nie przytłacza. Daje nadzieję.
Mirabelka
https://evivine.bandcamp.com/album/black-light-white-dark