Trupa Trupa- grupa alternatywna z Gdańska, znana na całym świecie. Od 2010 roku obecna na scenie muzycznej.
Trupa Trupa- grupa alternatywna z Gdańska, znana na całym świecie. Od 2010 roku obecna na scenie muzycznej.
Fertile Hump- duet z Warszawy. Gra smutne piosenki z pogranicza brudnego rocka i zgniłego bluesa. A ja ich słucham.
Dzisiaj podejmuję próbę reanimacji tego bloga zajawką o bandzie Abanamat z Berlina. Na swym debiutanckim, nie długim albumie słychać psychodelię niejednorodną, o średniej ciężkości. Cenię sobie właśnie takie pomieszanie z poplątaniem, przenikanie się wpływów różnych kultur. Miło słyszeć gdy muzycy, pochodzący z różnych stron świata porozumiewają się swym naturalnym kodem. Wyszło smakowicie, ciekawie; chcę słuchać więcej!
My Sleeping Karma właśnie nagrała swój szósty studyjny album. To muzyka skomponowana bez większego wysiłku- jak podkreślają jej twórcy. Zmiksowana dość cicho, jak na psychodelic groove rock. Oparta na dwóch- trzech motywach, niczym mantry zaszczycające codzienność. Pomimo swej pozornej prostoty, generuje zaskakujący wachlarz emocji. Szukam takiej muzyki w tych przebodźcowanych czasach.
Mirabelka
Muzyka doskonała na spowolnienie czasu, rozbudzenie twórcze i nabranie więcej zaufania do siebie. Klimaty eksperymentalne, post-punkowe, tworzone w zamiłowaniu do improwizacji. Jest ciekawie, wielowymiarowo i gęsto… choć lekko jednocześnie.
Mirabelka
Podprogowe granie z Francji, pachnące Floydami, Porcupine Tree, the Cure… Klasycznie, rockowo, atmosferycznie, z lekkimi zawirowaniami w kierunku psychodelii; wprost cudowny minimalizm!
Doskonała Muza na regenerację po przegrzanych czerwcowych dniach.
Mirabelka
Unitopia- band z Australii, początkowo jako duet, od 1996 roku na scenie muzycznej (z kilkuletnią przerwą pomiędzy 2014-2021). W konwencji rocka progresywnego, jazzująco, wyciszająco, groove’owo, zamaszyście i genesisowo. Dla mnie idealna muza na upały i bolączki tego świata.
Mirabelka
Muzyka z centrum solidnej progresji, rozbrykana free jazzem. O cudownych właściwościach kojąco-pobudzających.
Mirabelka
Evi Vine… co za głos, co za klimat!!!
Ta muzyka balansuje na krawędzi światła z ciemnością, Otula życiodajnym mrokiem, by przeżyć najczarniejsze chwile i pozbierać się. Rozrywa na strzępy i scala na nowo. Nie przytłacza. Daje nadzieję.
Mirabelka
https://evivine.bandcamp.com/album/black-light-white-dark
To jest muzyka na miarę naszych czasów, mojego czasu. Cudownie jazgocąca i powodująca przyjemny dyskomfort. Nieprzewidywalna w swej nieoczywistości, aczkolwiek solidnie rozpychająca się w improwizacji. Słuchajmy.
Nowa muzyka z pogranicza psychodelii, krautrocka i rocka alternatywnego, tworzona przez trio Lastryko, reprezentujące trójmiejską sceną alternatywną.
Mirabelka
Muzyka na te czasy! Niesie ukojenie, spokój, refleksję do wewnątrz i dużo, dużo czułości.
Mirabelka
Tego słucham od wczoraj i dobrze mi z tym. Głos Mathilde ma właściwości terapeutyczne. Przyjemnie koi i chłodzi przegrzany obwód. Gruntuje w rzeczywistości. Swojej rzeczywistości, gdzie wszytko ma sens, bo jest w zgodzie ze sobą i ze światem.
Polecam jak nie wiem co.
Mirabelka