Świetny ten nowy Pearl Jam! Muzycznie i wizualnie. Atakuje wszystkie zmysły. Odświeża, porządkuje, karmi i poi.
Mirabelka
Świetny ten nowy Pearl Jam! Muzycznie i wizualnie. Atakuje wszystkie zmysły. Odświeża, porządkuje, karmi i poi.
Mirabelka
Nie znam zbyt wiele muzyki rockowej z Argentyny. Może najwyższy czas nadrobić zaległości. Na grupę Los Natas z Buenos Aires natknęłam się przez przypadek i od razu zaciekawiła moje ucho. Wygląda na to, że już niestety ten skład jest zamkniętą historią, od 2012 roku. W okresie swej działalności na przestrzeni 18 lat LN nagrał 8 albumów, nie licząc kompilacji. Ja zaczynam od albumu z 1999 roku będącego właśnie kompilacją. Warto wybrać się w tę muzyczną podróż pełną stonerowo-desertowych dźwięków, przywołujących stare dobre brzmienia znane z Pink Floyd, The Doors, czy Hawkwind, ale też nieoczekiwanie… Archive. Te solidne podstawy zobowiązują. W przypadku tego ostatniego, ciekawe, kto od kogo się inspirował?
Mirabelka
Debiut z Sydney! Klimaty psychodeliczno- progresywne, z elementami paniki, wspomnień sweet sixties i wczesnych Floydów. Mam nieodparte wrażenie, jakbym w pewnym momencie słyszała wariacje na temat See Emily Play… W innym znów miejscu poczułam jak przemieszcza się duch Morrisona… Bardzo pachnie Doorsami ta muzyka… Słyszę jak niespiesznie zsuwają się opuszki palców z Manzarowskiego klawikordu… A temu wszystkiemu przygląda się ze zmarszczonym czołem i błąkającym uśmiechem Hendrix… Żeby było jasne: nie przeszkadza mi to wcale! Ten cudowny pogłos vintage! Nie przepadam za słodyczami, ale takie jak te, z hibiskusem… to ja z wielką chęcią.
Mirabelka
Ukazuje się tak dużo dobrego grania, że nie nadążam ze słuchaniem, a co dopiero z napisaniem czegoś!
Zatem spróbuję nadrobić zaległości poprzez choćby zasygnalizowanie ciekawostek.
Najpierw zespół The Third Mind z Los Angeles. 14 lutego 2020r ukazała się ich debiutancka płyta z coverami. Mnie najbardziej przypadła do gustu interpretacja East-West The Paul Butterfield Band z 1968 roku! Jak dla mnie, to kapitalne połączenie starego, klasycznego żelastwa z nowym sznytem. Przecudowna wprost zardzewiała harmonijka przeszywa mnie na wskroś!
Mirabelka
Introducing The Third Mind: Dave Alvin; Victor Krummenacher; David Immerglück; Michael Jerome. Hear the first single, “Journey in Satchidananda” and pre-order ‘The Third Mind’ (out 2/14/20): https://lnk.to/thethirdmind
Opublikowany przez The Third Mind Poniedziałek, 18 listopada 2019
o historii powstania albumu można przeczytać poniżej:
https://www.troubadour.com/e/the-third-mind-feat-dave-alvin-91480898831/
Znalazłam muzykę w sam raz na dzisiaj. Progresywna psychodelia z Finlandii, z ponad 30-letnim stażem. Trochę takie nieuczesane granie, niespieszne, bez presji i poukładania, jak ja dzisiaj. Mam ten komfort, że mogę zdalnie z domu. Dzięki Olga za podrzucenie! Dosłuchajcie koniecznie do końca, bo będzie coś zaskakującego, uroczo wplecionego znanego szansonisty z Francji!
Mirabelka