Ancestors

Ancestors– Przodkowie, dopiero po sześciu latach nagrali kolejną płytę; stanowczo zbyt krótką /ok. 36 min/, by nazwać ją longplayem. Od wczoraj, gdy usłyszałam ją po raz pierwszy /świadomie, bo zetknęłam się z nią wcześniej ogólnie/ w Pejzażach Dźwiękiem  Malowanych Piotra Kosińskiego, słucham jej trzeci raz i nie mam dosyć. To muzyka, przy której znakomicie odpoczywam lewitując nad samą sobą i ziemskim łez padołem. To stan najwyższej mi znanej dotąd szczęśliwości, w którym mogę się zawiesić kiedy chcę i nikt mnie nie pogania. Słuchając płyty Suspended in Reflections rozprostowuję pomięte skrzydła i lecę luźno owinięta w powietrze. Bezmiar tych dźwięków zaskoczył mnie i skutecznie wyrywa z uśpienia. Towarzyszy mi na drodze do wybudzania. Płytę SiR wpisuję na listę ulubionych 2018.

Mirabelka

Kora

Dopadł mnie ten tekst Kory w chłodny niedzielny poranek, choć nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw. Te słowa, które znam przecież na pamięć, bo towarzyszą całemu memu świadomemu życiu, znów jakoś dziwnie dorwały mi się do gardła. Kora niby już zza zasłony, a jednak ta sama. czy tak już będzie?

Mirabelka